Ilu nas zaszczepiono?
TVP, znaczy tuba propagandowa co dzień podaje informacje iluż to już nas zaszczepiono. Czy aby na pewno? Poczytajmy: "Do tej pory w Polsce zostało wykonanych 2 230 117 szczepień:..." Krzepiące, ale poczytajmy dalej "... 1 538 737 pierwszą i 691 380 drugą dawką." Stan na 17.02.2021. (medonet.pl) Czytaliście ze zrozumieniem? Na mój rozum, osoba zaszczepiona to ktoś odporny na chorobę przeciwko której został zaszczepiony. Jego organizm pobudzony szczepionką produkuje przeciwciała, no nie jestem medykiem, niemniej szczepionka daje odporność. W przypadku szczepionki na COVID-19 potrzebne są dwie dawki szczepionki podane w pewnym odstępie czasu (Pfizer/BioNTech - trzy tygodnie, zaś Moderna - cztery tygodnie) Powrócę do cytowanych liczb osób zaszczepionych tzn TVP podaje, że zaszczepiono już ponad 2 mln polaków. Oczywiście nawet się nie zająkną, że z tego ponad 1.5 mln tylko pierwszą dawką, ergo - te osoby są w trakcie szczepienia . Zaszczepionych de facto jest raptem blisko 0,7 mln z nas.
Cóż, dawno dawno temu, już w 4 klasie szkoły podstawowej (a wtedy była ośmiolatka) uczyłem się o czasownikach niedokonanych i dokonanych - przykład "pisać" i "napisać", Czyli "szczepić" i "zaszczepić"
Ale może miłościwie nam panujący, oraz pracownicy prezesa Kurskiego w ogóle nie chodzili do podstawówki? Może byli tak genialni, że ich ścieżka edukacyjna od razu zaczynała się od wyższej uczelni? Najlepiej KUL, a jeszcze lepiej Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej z Torunia.
Osobną kwestią jest kogo i w jakiej kolejności zaszczepić. Ale to już temat na przyszłe rozważania, bo w trosce o własną higienę psychiczną, kończę ma dziś.